Zygmunt Jan Rumel
Zygmunt Jan Rumel

JABŁOŃ AKSAMITNA

Jance Sułkowskiej

Odpłynęłaś w głębinę zachodu
Poza sine kontury wzgórz
Poza kryształ nocy i chłodu
W bladym smutku zwarzonych róż.

Odpłynęłaś w mrok pełnobarwny
W akwarele płonących zórz
Jak rzucone w płomienie ziarno
Które nie wzejdzie już.

Odpłynęłaś mewo błękitna
Z oczu moich wyjęta dna
I próżno teraz pytam

Jabłoń aksamitna
W smutku jak dawniej trwa
A może przekwitła?

Krzemieniec 1937 r.